Dodano: 2019-06-26 11:32
Na zaproszenie wójta Roberta Kasperczaka w przedostatnim tygodniu czerwca gminę Włoszakowice odwiedzili wyjątkowi goście, a mianowicie strażacy-ochotnicy z holenderskiego Stavoren. Zaproszenie przyjął również starosta leszczyński Jarosław Wawrzyniak, który wraz z sześcioma Holendrami wizytował okoliczne miejscowości.
Podczas pobytu w naszej gminie goście zwiedzili Pałac Sułkowskich oraz kilka innych urokliwych miejsc położonych w okolicy. Nie mogło też zabraknąć odwiedzin u polskich kolegów-strażaków w Grotnikach, Krzycku Wielkim i Włoszakowicach, w trakcie których oglądano sprzęt i wyposażenie poszczególnych jednostek. Była to doskonała okazja do wymiany doświadczeń w dziedzinie pożarnictwa oraz wspomnień poprzednich wizyt. Wiele radości Holendrom sprawił widok sprzętu przekazanego przed wieloma laty tutejszym druhom. Oprócz pojazdów z Grotnik (Mercedes) i Jezierzyc Kościelnych (Iveco) były to także hełmy i mundury (jeden z gości odnalazł nawet swój dawny mundur stale użytkowany we włoszakowickiej jednostce). Holenderscy ochotnicy odwiedzili ponadto gospodarstwo pana Leonarda Stanka w Bukówcu Górnym, gdzie z wielkim zainteresowaniem podziwiali ponad 200-letni wiatrak. Sporą atrakcją okazał się również rejs po wizytówce regionu, czyli Jeziorze Dominickim.
Holenderscy strażacy w towarzystwie wójta Roberta Kasperczaka i sekretarz gminy Karoliny Chlebowskiej
Na uwagę zasługuje również fakt udziału strażaków z Holandii w Gminnych Zawodach Sportowo-Pożarniczych, które odbywały się tradycyjnie w Boguszynie. Goście wystartowali w obu przeprowadzonych konkurencjach, tj. sztafecie i ćwiczeniu bojowym, spotykając się z głośnym dopingiem publiczności. Pod koniec rywalizacji otrzymali pamiątkowy puchar wręczony przez wójta Roberta Kasperczaka, a sami odwzajemnili się podarunkiem dla całej braci strażackiej z naszej gminy w postaci holenderskiego sera.
P. Wiązania